PKP PLK chcą pozyskiwać prąd z turbin wiatrowych

Jak wskazują PKP PLK, spółka wykorzystuje odnawialne źródła energii od 2016 r. Według stanu na połowę grudnia 2024 r. zarządca infrastruktury dysponował 77 instalacjami paneli fotowoltaicznych o łącznej mocy 1257 kWp. Żaden z obiektów nie cechuje się mocą ponad 50 kWp, wszystkie są zatem klasyfikowane jako mikroinstalacje.

Wielka instalacja fotowoltaiczna na Dworcu Zachodnim

– Posiadane instalacje OZE wyprodukowały dotychczas ponad 2830 MWh energii, z czego odsprzedaliśmy 1185 MWh, a skonsumowaliśmy 1645 MWh – wylicza Zespół Prasowy PKP Polskich Linii Kolejowych. W przyszłym roku moce produkcyjne instalacji fotowoltaicznych PKP PLK ulegną skokowemu zwiększeniu, bo uruchomiony ma zostać obiekt na dworcu Warszawa Zachodnia o mocy 990 kWp. Planowane są też przetargi na realizację kolejnych mikroinstalacji w nowych lokalizacjach.

Równocześnie prąd mają zacząć wytwarzać pierwsze turbiny wiatrowe. Pod koniec 2024 r. PLK ogłosiły przetarg, którego przedmiotem jest analiza możliwości technicznych i lokalizacyjnych oraz efektywności małych turbin, które miałyby pojawić się na terenach i budynkach kolejowych. – Rola OZE na kolei jest kluczowa w kontekście dekarbonizacji transportu, zwiększenia efektywności energetycznej i zapewnienia bardziej zrównoważonej mobilności – tłumaczą służby prasowe spółki. Podkreślają także, że w przyszłości wykorzystane mogą zostać również technologie wodorowe, a zarządca infrastruktury stale monitoruje rozwój ich rynku.

Pierwsze turbiny wiatrowe już w połowie 2025 r.

– Możliwości wykorzystania energii odnawialnej jest wiele: zasilanie budynków i urządzeń sterowania ruchem kolejowym, oświetlenia peronów, przejazdów itd. Produkcja energii na miejscu, np. wzdłużtorów, ogranicza potrzebę transportu i dystrybucji, co zmniejsza straty przesyłowe. Po początkowych inwestycjach w infrastrukturę OZE widzimy, że koszty produkcji są niższe niż w przypadku paliw kopalnych, a lokalne źródła energii zmniejszają zależność od zewnętrznych dostawców i wahających się cen – usłyszeliśmy. Stąd też zainteresowanie PLK turbinami wiatrowymi. Wykonawca, który będzie realizować zamówienie, ma dodatkowo przeanalizować możliwości pozyskania dofinansowania zewnętrznego i określić potencjalne źródła zmniejszenia zużycia prądu. Wybór konkretnych lokalizacji, w których mogłyby stanąć pierwsze turbiny, będzie zależny od planowanych map wietrzności w Polsce uwzględniających położenie linii kolejowych.

Same analizy techniczne i lokalizacyjne mają zostać zrealizowane już do końca lutego bieżącego roku. Do 31 maja zamontowane będą zaś testowe turbiny. – Po wykonaniu instalacji będą one monitorowane przez okres 12 miesięcy. Ma to na celu dokonanie analizy wielkości produkcji energii, wykorzystania potencjału wiatru, określenia opłacalności tego typu instalacji oraz wskazania rekomendacji technicznych i lokalizacyjnych do stosowania takich urządzeń w przyszłości – stwierdza Zespół Prasowy PKP PLK.